Mocno kształtował mnie jako młodego człowieka . Czasy były ciężkie . Młodzi ludzie wychowywani na ulicy gdzie bieda , alkoholizm , patologia zostawiały swoje piętno. Ucieczką był RAP czyli poniekąd muzyka buntu.
Głos młodych pokoleń który wyrzucał z siebie cały ból poprzez teksty. Sam swój pierwszy tekst napisałem jak miałem 12 lat, czyli 20 lat temu . W ten sposób wylewałem emocje i w ten sposób chciałem wykrzyczeć światu co czuje .
Systematycznie pisałem do starych zeszytów, które gdzieś w Sławnie w domu rodzinnym leżą do dziś. Pierwsze utwory nagrywałem z bratem jak miałem 14 lat . To nigdy nie były tylko puste rymowane słowa, z tym zawsze szło coś więcej. Lata leciały tekstów było coraz więcej . Niektóre z nich nagrałem jako Sebek RPC ( skrót od mojej ulicy Rapackiego ), choć i tak większość została w szufladzie starej komody .
Może zmarnowałem pewien potencjał, może mogłem w tym kierunku zrobić o wiele więcej.
Dziś to i tak mało istotne. Teksty pisze do dziś .
Teksty, w których tematem przewodnim jest ulica, ciężkie życie, problemy, nałogi czy choćby jak w ostatnim numerze opis mojego miasta Sławna. To co widziałem i to co przeżyłem przez 32 lata.
Tematyka, nie jest radosna, bo życie takie nie było . Wywodzę się z nizin społecznych tzw marginesu, dzieciaków z brudnych ulic, gdzie większość kończyła w kryminałach albo odwykach. O tym właśnie jest mój Rap, choć nigdy nie uznawałem siebie za rapera. To bardziej zajawka, może chęć pokazania szerszej perspektywy. Może Chęć pokazania czegoś młodym, zagubiony ludziom ponieważ sam taki byłem .
Ostatnie dwa numery to 76 -100 oraz Patostream 90. Oba numery o Sławnie, o ciężkim życiu zarówno dzisiaj jak i w dawnych latach. Pokazanie nie do końca wygodnej prawdy, tylko szarej, brudnej rzeczywistości jaka nas otacza. W tekstach kieruje się prawdą . Nie wymyślam niczego, ani na potrzebę tekstu.
Zawsze opisywałem to co dzieje się wokół.
Dzisiaj tworzę pod pseudonimem SŁoWny, gdzie 3 litery SŁW są specjalnie pisane z wielkiej, jako hołd dla mojego miasta SŁaWna . Pewnie wydam jeszcze nie jeden utwór, ponieważ napisanych tekstów oraz tematów do poruszenia jest sporo. Inspiruje mnie rzeczywistość szczególnie ta ciężka. Chcę rapować o tym, o którym wiele osób nie chce mówić.
Tak o sobie i muzyce, którą tworzy, mówi Sebastian Grzelewski.
Napisz komentarz
Komentarze