Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 20 lutego 2025 19:53
Przeczytaj!
Reklama RADEX Sklep RTV AGD
KAMPANIA SPOŁECZNA

Internet nie leczy, a wręcz przeciwnie - może zaszkodzić!

Wyjdź z neta, idź do weta – kampania społeczna zwracająca uwagę na zjawisko diagnozowania zwierząt w sieci
Internet nie leczy, a wręcz przeciwnie - może zaszkodzić!
Podziel się
Oceń

Opiekunowie zwierząt coraz częściej skłonni są wierzyć anonimowym poradom z internetu zamiast lekarzom weterynarii – wynika z raportu kampanii społecznej Royal Canin „Wyjdź z neta, idź do weta.” Aż 97% klientów przychodzi do lekarzy weterynarii z gotową diagnozą, z czego aż w 88% ta samodzielna diagnoza zwierzęcia oparta jest na wiedzy zaczerpniętej z internetu1. Kampania społeczna „Wyjdź z neta, idź do weta”, zainicjowana przez Royal Canin pod patronatem Polskiego Stowarzyszenia Lekarzy Weterynarii Małych Zwierząt, zwraca uwagę na problem i zagrożenia związane z poszukiwaniem przez opiekunów zwierząt diagnoz w internecie.

Jako marka dostrzegamy rosnącą liczbę sprzecznych informacji dotyczących opieki nad zwierzętami, które pojawiają się w internecie. W naszej kampanii zwracamy uwagę na konieczność weryfikowania pojawiających się w sieci informacji, które często nie mają oparcia w solidnej wiedzy naukowej. Chcemy podkreślić jak istotna, w trosce o zdrowie zwierzęcia, jest wizyta u profesjonalisty. Zaufajmy fachowcom - mówi Daria Kulińska, Dyrektorka ds. Korporacyjnych w Royal Canin. - W ramach naszej kampanii, chcemy też wesprzeć opiekunów kotów i psów, weryfikując i obalając popularne w sieci mity dotyczące żywienia zwierząt. A wszystko to bazując na wiedzy naukowej oraz wieloletnim doświadczeniu specjalistów – dodaje. 

Wyjdź z neta – błędne diagnozy mogą zaszkodzić zdrowiu twojego zwierzęcia

Zgodnie z raportem kampanii społecznej Royal Canin „Wyjdź z neta, idź do weta”, przeprowadzonym przez ARC Rynek i Opinia w grudniu 2024 roku, na reprezentatywnej grupie opiekunów zwierząt oraz lekarzy weterynarii, jedną z najczęstszych konsekwencji diagnozowania zwierząt w sieci przez ich opiekunów jest odwlekanie wizyt u lekarzy weterynarii, na co wskazuje aż 90% badanych specjalistów. Takie podejście może stanowić zagrożenie dla zdrowia zwierzęcia. Z kolei 88% lekarzy weterynarii zwraca uwagę na ryzyko pogorszenia stanu zdrowia zwierzęcia w wyniku zastosowania niewłaściwego żywienia

Dezinformacja w sieci, a proces leczenia

Lekarze weterynarii obserwują też, że częste błędne wnioski na podstawie informacji z internetu wywołują niepotrzebny stres u opiekunów albo fałszywe poczucie bezpieczeństwa, że problem został rozwiązany – wskazuje na to aż 81% respondentów. Co gorsza, zdaniem 81% lekarzy weterynarii opiekunowie, którzy szukali samodzielnej diagnozy w internecie, nie chcą potem uwierzyć i zastosować się do zaleceń eksperta.

Podczas konsultacji z opiekunami psów bardzo często zdarza mi się obserwować ich zagubienie. Sami nie wiedzą, w co wierzyć i które informacje przyjąć za prawdziwe. Zawsze podkreślam, że żywienie nie jest kwestią wiary, ale wynikiem kilkudziesięciu lat badań naukowych. Jest kilka różnych sposobów żywienia psów, nie ma jednego idealnego sposobu dla wszystkich psów, ale zawsze można znaleźć idealne rozwiązanie dla konkretnego psa. Tylko konsultacja ze specjalistą pozwala na indywidualne podejście do zwierzęcia oparte na wynikach badań naukowych – mówi dr Olga Lasek, specjalistka w żywieniu psów i kotów, ekspertka kampanii społecznej Royal Canin „Wyjdź z neta, idź do weta”.

Spadające zaufanie do lekarzy i rosnąca presja – wyzwania autodiagnoz

Powodem, dla którego opiekunowie zwierząt odkładają wizyty u lekarzy weterynarii i decydują się na diagnozę w oparciu o opinie internetowe, jest również brak zaufania do specjalistów, na który wskazuje aż 66% ankietowanych lekarzy. Szybki dostęp do informacji w internecie powoduje, że lekarze weterynarii coraz częściej odczuwają presję ze strony opiekunów zwierząt. 91% lekarzy weterynarii doświadcza presji, gdy opiekunowie sami diagnozują zwierzę w sieci, a następnie narzucają sposób leczenia, który może by

sprzeczny z zaleceniami specjalistów. Z kolei 27% lekarzy weterynarii zauważa spadek zaufania społecznego do swojego zawodu. Internetowe autodiagnozy prowadzą do sytuacji, w których opiekunowie zwierząt kwestionują wiedzę i diagnozę specjalistów, co potwierdziło 40% badanych lekarzy. 

Najczęściej opiekunowie zwierząt domowych mają znikomą wiedzę na temat zdrowia swoich pupili. Tę, którą posiadają, pochodzi od znajomych, hodowców, forów dyskusyjnych i możemy ją określić mianem „popular knowledge”. Jednak bez pełnej diagnostyki i doświadczenia specjalisty, opiekun nie jest w stanie ustalić, czy wymioty, jakie ma jego zwierzę to prosta niestrawność, czy objaw poważnej niewydolności nerek. Bez szczegółowego wywiadu i badania klinicznego nie da się zbudować diagnozy oraz zastosować odpowiedniego leczenia. Jako PSLWMZ z zadowoleniem objęliśmy więc patronat nad społeczną inicjatywą marki Royal Canin pod hasłem „Wyjdź z neta, idź do weta” promującej wartość wizyty u specjalisty w trosce o zdrowie zwierzęcia. Takie postępowanie przyczynia się do polepszenia opieki nad naszymi pupilami, co jest jednym z głównych zadań statutowych naszej organizacji mówi lek. wet. Andrzej Lisowski, Prezes Senior Polskiego Stowarzyszenia Lekarzy Weterynarii Małych Zwierząt, patrona kampanii społecznej Royal Canin „Wyjdź z neta, idź do weta”.

Idź do weta – każde zwierzę zasługuje na zweryfikowaną diagnozę

W odpowiedzi na rosnący problem internetowych autodiagnoz, marka Royal Canin zainicjowała kampanię społeczną „Wyjdź z neta, idź do weta”, pod patronatem Polskiego Stowarzyszenia Lekarzy Weterynarii Małych Zwierząt. Kampania ma na celu edukację opiekunów zwierząt i zachęcenie ich do przekładania wiedzy i doświadczenia lekarzy weterynarii ponad informacje z niepewnych źródeł, rozpowszechnione w internecie. Royal Canin, wraz z agencją badawczą ARC Rynek i Opinia, przeprowadził badanie dotyczące zjawiska autodiagnozowania zwierząt w sieci. Pełny raport badawczy, uwzględniający perspektywy zarówno opiekunów zwierząt, jak i lekarzy weterynarii, jest dostępny do pobrania TUTAJ.

W ramach kampanii pojawią się także materiały od znanych influencerów popularnonaukowych: „Naukowy Bełkot” oraz „Doktor z TikToka”, którzy na swoich kanałach YouTube, TikTok i Instagramie, rozprawią się z najczęściej powielanymi mitami wśród opiekunów zwierząt, zgodnie z wynikami raportu badawczego kampanii. Royal Canin ze swoim przesłaniem „Wyjdź z neta, idź do weta” pojawi się także na portalu Onet Kobieta oraz w podcaście „Tu Piesek”, gdzie ekspertka kampanii dr Karolina Hołda, specjalistka w dziedzinie dietetyki zwierzęcej obali popularne w sieci mity o żywieniu zwierząt.

1 Badanie zjawiska autodiagnozy psów i kotów przez ich opiekunów w ramach kampanii społecznej „Wyjdź z neta, idź do weta” przeprowadzone przez agencję badawczą ARC Rynek i Opinia na zlecenie Royal Canin w grudniu 2024 roku. Badanie zostało przeprowadzone na reprezentatywnej grupie opiekunów zwierząt (N=806) i lekarzy weterynarii (N=201).


Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: ZorroTreść komentarza: Przykra wiadomość. Nie widziałem Leszka ponad 30 lat i - patrząc na zdjęcie - chyba bym go nie poznał na ulicy. Niech mu ziemia lekką będzie.Data dodania komentarza: 20.02.2025, 13:43Źródło komentarza: Odszedł Leszek KucaAutor komentarza: denverTreść komentarza: Nie każdy potrafi być tak bezstronny jak TV republika. Tam to tylko można chwalić pis albo milczeć.Data dodania komentarza: 18.02.2025, 22:36Źródło komentarza: Na dworze spadł śnieg, do „Komunalki” z zadymą wpadł Szach...Autor komentarza: TutejszyTreść komentarza: To był wspaniały człowiek,wychowawca i nauczyciel. Jeden z kilku nauczycieli których pamiętam i będę pamiętał.Data dodania komentarza: 16.02.2025, 15:19Źródło komentarza: Odszedł Leszek KucaAutor komentarza: kosz-aljnaTreść komentarza: Brawo Majeczka!!!Data dodania komentarza: 14.02.2025, 21:08Źródło komentarza: Maja Gondek mistrzynią Polski z najlepszym wynikiem w historii.Autor komentarza: LeonTreść komentarza: Jak to pani Madzia pisze trzebylo sprawę zgłosić na policję . Z tego co pamiętam już raz pan Szach się tłumaczył że swojego zachowania . Jak uszkodził tablice rejestracyjną i wtedy też był rzekomo niewinny , aż jeden z jego ziomków nawoływał do płacenia pieniedzy przez obserwator lokalny . A czemu pismo do wójta ? Myślę że dlatego że komunalka wójt i pan Szach razem współpracują . Afery kręcone na siłę w tej naszej gminie . Jak z jednej tak drugiej stronyData dodania komentarza: 14.02.2025, 17:19Źródło komentarza: Na dworze spadł śnieg, do „Komunalki” z zadymą wpadł Szach...Autor komentarza: SąsiadkaTreść komentarza: Co sie dziwić jak bym miała taka matkę jak ten dzieciak miał to nie dziwię się że popadł tak nisko nigdy nim się nie interesowali od małego sam na sobie polegał tyle lat mieszkałam i widziałam córeczki kochane a same chodzą i dobrze chleją wstyd dla ciebie matko polka każdym się interesujesz a swoich dzieci nie widzisz robisz to potrafisz i brak na nich kasę wstydź sięData dodania komentarza: 14.02.2025, 13:42Źródło komentarza: Sławno: Następny diler wyeliminowany!
Reklamawłączenie społeczne
Reklama