Jednostkę otoczono specjalną zaporą. Służby ustalają ile paliwa znajduje się w zbiorniku kutra. Przyczyny zatonięcia jednostki nie są znane.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że kuter został niedawno sprzedany osobie spoza Unii Europejskiej.
Reklama
Darłowo
Stał w portowym kanale i... nagle zatonął
Jeszcze w niedzielę rano kuter stał zacumowany przy nabrzeżu darłowskiego portu. W pewnym momencie jednostka zaczęła gwałtownie nabierać wody.Wyciekała z niego ropa. Zgłosił to bosman dyżurny portu w Darłowie. Morskie Ratownicze Centrum Koordynacyjne w Gdyni natychmiast zadysponowało jednostki R-17 i R-7, które wspólnie z Państwową Strażą Pożarną podjęły działania mające na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się rozlewiska ropy oraz jego neutralizację.
- Wczoraj, 17:45
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze