Post zamieścił Przemysław Konwerski, były radny, który został szefem gminnej „Komunalki” i w związku z tym musiał złożyć mandat radnego. O ten właśnie mandat walczy Motykowski.
Powód zażądał sprostowania w kwestii rozliczenia zbiórki oraz pisemnego przeproszenia ze strony Konwerskiego, a także wpłacenia kwoty 5 tys. zł na organizację pożytku publicznego.
Sąd żądania Stanisława Motykowskiego uznał za kompletnie bezzasadne i wniosek oddalił.
- Sąd oddalił wniosek Stanisława Motykowskiego, który twierdził, że w ramach agitacji wyborczej rozpowszechniałem o nim, jako o kandydacie na radnego Rady Gminy Sławno, nieprawdziwe informacje. Nic takiego nie miało nigdy miejsca! Sąd przyznał mi w pełni rację. Wniosek został uznany za bezzasadny. Prawda wygrała – mówi Przemysław Konwerski.
Napisz komentarz
Komentarze