.
Wszystko wydarzyło się 2 września. Policjant Ogniwa Ruchu Drogowego pełnił służbę na terenie miasta, gdy dyżurny sławieńskiej komendy pilnie skierował go na Drogę Krajową nr 6 w rejon miejscowości Bobrowiczki. Wg relacji dyżurnego od strony Koszalina miał jechać kierowca Forda, który poprosił o pomoc w eskorcie żony, która traciła przytomność
Sierż. szt. Marcin Miklasiński nie czekał ani chwili i niezwłocznie udał się we wskazane miejsce. Natychmiast po zlokalizowaniu kierującego Fordem włączył sygnały świetlne i błyskowe w oznakowanym radiowozie, nakazał mężczyźnie jechać za sobą i ruszył w kierunku szpitala w Sławnie.
Funkcjonariusz szybko, ale z zachowaniem odpowiednich środków ostrożności, przejechał ulicami Sławna, dzięki czemu mężczyzna wraz z żoną po kilku minutach dojechali do szpitala
Napisz komentarz
Komentarze