Dzisiaj około 16. spacerujący brzegiem morza turyści dokonali makabrycznego odkrycia: zauważyli dryfujące w wodzie ciało. Wiele wskazuje na to, że jest to zaginiony 58 – letni mieszkaniec Wielkopolski. Mężczyzna zaginął wczoraj około godziny 10., gdy przed wyjazdem do domu, przyszedł ostatni raz nad morze.
Według relacji niektórych świadków miał się pośliznąć na mokrych kamieniach i wpaść do wody (inni świadkowie twierdzą, że po prostu wszedł do wody aby się wykąpać). Akcję ratunkową, w której brał udział m.in. śmigłowiec SAR, ratownicy WOPR, policjanci i strażacy, przerwano wczoraj po 5 godzinach poszukiwań (około godziny 15.).
Postępowanie w tej sprawie prowadzi policja i prokuratura
Napisz komentarz
Komentarze