... były głównym tematem konferencji prasowej zwołanej przez posła Piotra Zientarskiego. Po zakończonej konferencji poseł spotkał się z sołtysami z terenu powiatu sławieńskiego. Wspólnie z nimi wieszał banery Rafała Trzaskowskiego. Pomagał im wicestarosta sławieński - Andrzej Protasewicz.
Podczas konferencji poseł Zientarski stwierdził, że Andrzej Duda nie zrealizował podstawowej obietnicy złożonej rolnikom tzn. zrównania dopłat unijnych.
- Polski rolnik traci, bo zaufał Andrzejowi Dudzie – dowodził Poseł - Rafał Trzaskowski mówi jasno – dopłaty muszą wzrosnąć do co najmniej 32 mld euro, czyli kwoty, którą wynegocjował rząd PO-PSL. Przypilnuje, by rząd PiS nie zmarnował szansy w negocjacjach budżetu UE 2021-2027.
Poseł Piotr Zientarski zestawił poczynania obecnego Prezydenta RP i zamierzenia jego kontrkandydata.
Andrzej Duda uważa, że rolnicy poradzą sobie sami. Rafał Trzaskowski chce zwiększenia pomocy rządowej dla rodzinnych gospodarstw rolnych i wzrostu wydatków krajowych na rolnictwo do 3 proc. PKB.
Innym przypomnianym problemem był fakt, że Andrzej Duda milczał, gdy rząd zalegał z pomocą suszową jeszcze za 2019 r. Czy liczył, że zrezygnują ze swoich słusznych roszczeń?
Rafał Trzaskowski chce tę sprawę załatwić raz na zawsze, systemowo: będzie inicjatorem projektu unijnego funduszu klęskowego dla rolników. PiS nie widzi, że klimat staje się coraz bardziej nieprzyjazny, podczas gdy cała Europa i cały świat to widzi!
Andrzej Duda nie przedstawił żadnej konkretnej oferty dla strażaków ochotników, choć lubi się z nimi fotografować i robi wiele konferencji w remizach OSP. A Rafał Trzaskowski szanuje strażaków ochotników. Chce, by dostawali 5 proc. dodatku emerytalnego, jeśli przepracują w OSP 10 lat.
Andrzej Duda nie zna specyfiki i różnorodności polskiej wsi.
Rafał Trzaskowski dobrze wie, że wieś to świetnej jakości produkty rolne i gigantyczna szansa dla turystyki. Dlatego chce zmusić rząd do szerokiej promocji ekologicznej żywności i promocji rozwijającej się agroturystyki.
Andrzej Duda chce budować oczka wodne.
Rafał Trzaskowski chce wprowadzić nowy program wsparcia dla budowy infrastruktury związanej z retencją wody. Zadba o to, aby zabezpieczyć rolników przed klęskami żywiołowymi, takimi jak susza i powódź.
System ochrony zdrowia od lat jest na krawędzi wydolności.
Rafał Trzaskowski chce, aby szpitale powiatowe działały jak centra szybkiej diagnostyki, w których każdy ma dostęp do podstawowego leczenia, SOR-ów i leczenia chorób przewlekłych.
PiS chce stworzyć sieć rządowych sklepów, by zarabiać na pośrednictwie.
Rafał Trzaskowski chce stworzyć rolnikom warunki, by zarabiali bez pośredników – temu służyć będzie jego inicjatywa „inwestycje za rogiem”, np. budowa i wzmocnienie lokalnych targowisk.
Piotr Zientarski przypomniał także, że Platforma Obywatelska 11 lat temu wprowadziła fundusz sołecki. Teraz czas na kolejny krok. Trzeba określić zadania własne sołectw, które będą mogły gromadzić fundusze i otrzymywać dotacje. To pozwoli na aktywne działania sołectw na rzecz lokalnej społeczności – Centra Aktywności Lokalnej, wsparcie dla ludzi starszych i potrzebujących. Sołtysi prócz uznania muszą otrzymywać godne wynagrodzenie za pracę, którą wykonują. Trzeba rozważyć dodatek do emerytury za wieloletnie pełnienie funkcji Sołtysa.
- Andrzej Duda od 5 lat urządza konferencje na rżyskach i w stodołach, potem odjeżdża, a rolnicy pytają: co z tego mamy – pytał Poseł? - Andrzej Duda nie rozumie, że polska wieś się zmieniła. Sam uścisk ręki i poklepanie po plecach nie wystarczą. Polscy rolnicy to przedsiębiorcy, którzy na biznesie znają się lepiej od obecnego, nieudolnego rządu. Rafał Trzaskowski nie udaje rolnika – wie dobrze, jaka jest rola prezydenta: tworzyć jak najlepsze warunki dla tych, którzy znają się na swojej pracy – dodaje Piotr Zientarski. (sim)
Napisz komentarz
Komentarze