Silna grupa działaczy Polskiego Stronnictwa Ludowego z województwa zachodniopomorskiego wzięła udział w prezydenckiej konwencji Władysława Kosiniaka Kamysza w Jasionce pod Rzeszowem.
Wśród nich był poseł Jarosław Rzepa, a także członkowie PSL z powiatu sławieńskiego.
Przed konwencją działacze odwiedzili grób Wincentego Witosa w Wierzchosławicach i tam złożyli kwiaty.
Konwencję zorganizowano w pobliżu miejsca, gdzie 125 lat temu narodził się zorganizowany Ruch Ludowy. Przybyło na nią ponad 3 tys. zwolenników Władysława Kosiniaka-Kamysza z całej Polski.
Przedmówcą kandydata na Prezydenta była jego żona – Paulina, która nawiązując do żony Prezydenta Dudy, oświadczyła, że nigdy nie będzie żoną, która milczy, nie ma swojego zdania, chowa się za ogrodzeniem prezydenckiego pałacu. Statystuje tylko mężowi.
- Będę krzyczeć, przypominać o kobietach, o słabszych, niepełnosprawnych. Obiecuję, że będę otwarta. Nie dam się zamknąć pod kryształowym żyrandolem. Wierzę, że pierwsza dama, kiedy tylko zechce, może zrobić bardzo dużo - podkreśliła żona Władysława Kosiniaka-Kamysza, a przemówienie zakończyła, zapraszając męża na scenę:
- Chodź Tygrysie, scena jest twoja...
Z kolei Władysław Kosiniak – Kamysz między innymi mówił:
- Stawką wyborów prezydenckich jest to, czy przez najbliższe 5 lat będziemy żyli w Polsce przyjaznej i braterskiej, czy Polsce sortów gorszych i lepszych. Ja chcę tej pierwszej. Wspólnie zakończmy polityczną wojnę domową...
Więcej w wydaniu papierowym Obserwatora Lokalnego z 4 marca 2020 r.
Napisz komentarz
Komentarze