Dobry „strzał” sławieńskiej drogówki. Podczas rutynowej kontroli w Bobrowiczkach policjanci zatrzymali 40-latka. Był trzeźwy, ale narkotest wykazał, że kieruje będąc „na haju”. Gdy przeszukano jego posesję (w powiecie koszalińskim), to okazało się, że w domu ma ponad 60 gramów suszu roślinnego, a w foliowym namiocie plantację konopi indyjskich.