Kolejny dowód na to, jak bardzo niektóre osoby „mają gdzieś” nasze środowisko naturalne. Spacerujący w okolicach Warszkowa natknęli się na śmieci wyrzucone na łąkach koło tej miejscowości. Znów są to części pozostałe po demontażu samochodów.
Nie wierzę, że nie można namierzyć szkodników wyrzucających te odpady. Jeśli ktoś coś widział, niech da znać! Trzeba z tym skończyć, bo w końcu będziemy mieszkali na hałdzie z wysypiska.
Panowie Policjanci, inspektorzy ochrony środowiska, gminni urzędnicy – do roboty! Społeczeństwo liczy na Was!
Mieczysław Siwiec
Napisz komentarz
Komentarze