Bardzo często mówimy o nerwowych zachowaniach osób, które noszą przy sobie narkotyki, a ich „mowa ciała” ewidentnie zdradza i wskazuje, że coś ukrywają. Takie właśnie symptomy i znamiona podejrzanych zachowań wychwytują policjanci podczas codziennej służby, w tym mundurowi z prewencji i operacyjni.
Rozglądanie się na boki, poprawianie kieszeni, przesuwanie podręcznej torebki, otwieranie i zamykanie kieszeni, to tylko niektóre zachowania, które policjanci odbierają jako czytelny sygnał, że osoba może coś przy sobie mieć. Zwykle intuicja nie zawodzi policjantów.
Taka sytuacja miała miejsce w Sławnie. Policjanci z Ogniwa Prewencji i Ruchu Drogowego sławieńskiej komendy patrolując miasto, zobaczyli młodego mężczyznę, który nagle przyspieszył kroku i spoglądając w kierunku radiowozu zachowywał się tak, jakby chciał się pospiesznie oddalić i uniknąć tym samym kontaktu z mundurowymi.
Policjanci wylegitymowali i skontrolowali 18 - latka, ujawniając przy nim zawiniątka z porcjami białego proszku i zielonego suszu. Jak wykazał tester, była to amfetamina i marihuana, o łącznej wadze prawie 9 gramów. Okazało się również, że młody mężczyzna był też poszukiwany przez Prokuraturę Rejonową w Białogardzie celem ustalenia miejsca pobytu.
Tego samego dnia kryminalni w miejscu zamieszkania 18 – latka zastali jego 22 – letniego brata, który na widok mundurowych zaczął się nerwowo zachowywać. Policjanci przy mężczyźnie ujawnili zawiniątko z masą koloru białego. 22 – latek przyznał, że to amfetamina, co potwierdził tester. Obaj bracia trafili do sławieńskiej komendy, gdzie przedstawiono im zarzuty karne.
Przypominamy, że zgodnie z przepisami ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
asp. szt. Kinga Warczak
Napisz komentarz
Komentarze