Tak, napisałem ten tytuł. Świadomie!
Jak jesteście tacy mądrzy, to może powiecie (napiszecie) co należy zrobić, aby ograniczyć ilość wypadków, jak wyeliminować pijaków za kierownicą - potencjalnych morderców?
Pokazywanie tragedii – nie pomaga, drastyczne zdjęcia – bez odzewu, straszenie, ośmieszanie – nikt nie reaguje. Szaleńcy na drogach ciągle pędzą! Jednak, jeśli po przeczytaniu tego, czy innego tekstu, ktoś się zastanowi, zdejmie nogę z gazu, to może ktoś nie zginie lub nie zostanie kaleką...
W przypadku tej notatki, niesamowite, a wprost tragiczne jest to, że żaden z „produkujących się tu” krytyków nie dojrzał do refleksji, że osobnik za kierownicą mógłby zabić kogoś, że ktoś przez niego by cierpiał (na szczęście, w tym przypadku tylko jedna osoba).
Nie! Oni zauważają tylko tytuł, który się nie podoba... Smutne i przerażające!
Mieczysław Siwiec
PS. A dlaczego szpak? Otóż jest to ptak, który między innymi zjada sfermentowane owoce. W efekcie jest ciągle „na rauszu” (podobnie jak miś koala oszołomiony od eukaliptusowych liści). A aby mieć aż 2,8 promila alkoholu we krwi, trzeba naprawdę długo pić...
A krytyków pozdrawiam, dzięki Wam wiem, co robić...
Napisz komentarz
Komentarze