Trwa dobra passa sławieńskich i darłowskich policjantów z narkotykową plagą. W tym tygodniu, dzięki wytężonej pracy śledczych zatrzymano kolejnych kilku handlarzy „śmiercią” oraz ich ofiary (klientów).
Najpierw kryminalni z darłowskiego komisariatu uzyskali informację, że w jednym z mieszkań na terenie miasta ukrywa się mężczyzna, który może posiadać przy sobie narkotyki.
Trop się potwierdził. W wyniku przeszukania kryminalni ujawnili w mieszkaniu amfetaminę i marihuanę. Łącznie prawie 50 gramów. Zatrzymano trzech mężczyzn w wieku 30, 31 i 41 lat.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego ustalili, że narkotyki należały do 31 – latka. Mężczyzna przyznał, że nie tylko posiadał znaczne ilości narkotyków, ale również je sprzedawał. Po zebraniu przez policjantów niezbędnego materiału dowodowego sprawa trafiła do prokuratury. Tam mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków oraz ich udzielania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Decyzją sądu został aresztowany na okres 3 miesięcy.
Następnie, w ręce mundurowych wpadł 31 - letni mieszkaniec Słupska. Sławieńscy policjanci zostali wezwani do awantury w jednej z miejscowości w gminie Sławno. Patrol przed jedną z posesji zastał kilka osób, pomiędzy którymi miało dojść do kłótni.
W trakcie wykonywanych czynności, uwagę policjantów zwrócił kierowca Audi, który zaczął się nerwowo zachowywać. Jak się okazało w swoim pojeździe posiadał amfetaminę o wadze prawie 2 gramów. Mundurowi poddali go także badaniu na obecność narkotyków w organizmie. Wykazało ono, że jest pod wpływem amfetaminy. Mężczyzna został zatrzymany, przyznał się do popełnionych czynów. Usłyszał już zarzuty.
Z kolei w piątek (12.04) policjanci zostali wezwani do zdarzenia drogowego w Zielenicy, gdzie kierujący Fordem wjechał w ogrodzenie. Po zbadaniu urządzeniem Drager Drugtest 5000 okazało się, że mężczyzna prowadził pojazd pod wpływem amfetaminy. Za swoje czyny odpowie przed sądem.
Podczas badań policjanci wykorzystują nowoczesne urządzenie Drager Drugtest 5000 (na zdjęciu), które służy do elektronicznego, wstępnego wykazania obecności narkotyków w ślinie kierujących pojazdami. Gdy tylko pojawia się podejrzenie, że osoba może znajdować się pod wpływem środków odurzających, pobierana jest próbka, która jest analizowana przez urządzenie. Po kilku minutach otrzymuje się wstępny wynik.
Kinga Warczak
Napisz komentarz
Komentarze