Zebranie prowadziła Dagmara Fabisiak – kandydatka na wójta w minionych wyborach samorządowych. Poinformowała, że w następnym tygodniu, we wtorek 13 sierpnia, w Urzędzie Gminy Malechowo, na godzinę 16. zaplanowano pierwsze konsultacje w sprawie nowych wiatraków, i że będzie można składać uwagi.
- Każdy ma prawo złożyć odnieść się do planu. Mam dla Państwa przygotowane formularze, na których można nanieść swoje uwagi i złożyć w Urzędzie, bo liczy się tylko to, co na piśmie – mówiła.
- Jestem za wiatrakami, ale tak wielkie przerażają i raczej nie chcę, aby tu stanęły – mówił Piotr Chylarecki.
- Największym problemem jest hałas – dodawał Jacek Turczyn. - Norma to 40 decybeli. 100 decybeli wytwarza turbina wiatrowa, motor bez tłumika też tyle. Po postawieniu wiatraków ten hałas będzie stały. Do tego dochodzi migotanie cienia śmigieł, to będzie bardzo poważne utrudnienie dla mieszkańców.
Kolejni mówcy podkreślali, że nowe wiatraki oznaczają bardzo duże obniżenie wartości ich nieruchomości, znaczne pogorszenie komfortu życia oraz wyprowadzkę mieszkańców do innych miejscowości.
Mieszkańcy mieli sporo pytań. Między innymi Mirosława Turczyn, która stwierdziła:
- Zapytam patriotycznie: a dlaczego takich wiatraków nie postawią sobie pod Berlinem? - pytała.
Zebranych uspakajał wójt Krzysztof Jarotek, który stwierdził, że od uchwalenia planu do realnej budowy droga odległa.
- To może potrwać nawet kilka lat – mówił.
Formularze, na których można złożyć uwagi wzięli prawie wszyscy obecni na sali. Ile z nich trafi do Urzędu? Ile z nich będzie uwzględniona?
Obecni na sali podkreślali, że wszystko zależy od radnych.
- Radni powinni wziąć naszą stronę, ale chyba nie można na nich liczyć, sądząc po tym, jak się dotychczas zachowywali – obawę wyrażała jedna z mieszkanek Ostrowca. Mieczysław Siwiec
Napisz komentarz
Komentarze