- Po pracy postanowiłem zatankować, podobnie jak wiele innych osób. W radio był komunikat o wielkim wzroście cen ropy. A wiadomo, co będzie jutro? Może paliwo będzie po 8 zł? – mówi jeden z oczekujących w kolejce.
- Spokojnie, wkrótce odblokujemy komputer i u nas też będzie można tankować – mówi pracownik Rolmaszu.
Tylko czy tankowanie na dodatkowej stacji rozładuje kolejki? Tu przecież decydują emocje, podobnie jak w czasie Covidowej paniki, gdy ludzie rzucili się do sklepów i zaczęli masowo wykupować między innymi ryż, makaron i papier toaletowy... (sim)
Napisz komentarz
Komentarze