Przyglądając się najnowszym ekslibrisom możemy zauważyć, że po kilkunastu latach jakie upłynęły od tamtego czasu, styl jej prac niemal w ogóle się nie zmienił. Nie zmieniła się też technika w której wykonuje swoje grafiki – w dalszym ciągu jest to akwaforta połączona z akwatintą. Są to techniki pozwalające uzyskiwać bardzo efektowne odbitki, ale przy tym niezwykle pracochłonne, wymagające od artysty dużej precyzji na każdym etapie pracy - zarówno przy tworzeniu rysunku na metalowej płytce, wytrawianiu tego rysunku poprzez zanurzanie płytki w roztworze kwasu siarkowego i wykonywaniu odbitek. Akwaforta z akwatintą daje możliwość uzyskiwania pewnego rodzaju wielobarwności odbitek uzyskiwanej poprzez nakładanie na płytkę więcej farby drukarskiej w więcej niż w jednym kolorze. Zabieg taki uatrakcyjnia grafikę, ale powoduje wydłużenie czasu wykonywania odbitek, jak również i to, że każda odbitka będzie różniła się od pozostałych, bo nie da się precyzyjnie nałożyć różnych kolorów dokładnie w te same miejsca na płytce.
Kazimowej - gdy tylko zaczęła zajmować się grafiką - udało się od razu stworzyć swój własny styl, podczas gdy innym twórcom na poszukiwanie własnego wyrazu schodzą niekiedy nawet całe dziesięciolecia. W pracach Kazimowej widoczne są inspiracje zaczerpnięte z ludowej grafiki rosyjskiej (łubok) i twórczości rosyjskich malarzy z kręgu „Miru Iskusstwa” (przełom XIX i XX wieku). Malarstwo to cechuje linearność, dekoracyjność, poetyckość wizji. U Kazimowej akcent położony jest na dekoracyjność. Napisy włączone do kompozycji ekslibrisowej także spełniają funkcje dekoracyjne, a jest ich tam całkiem sporo, bo Kazimowa do tych, które zgodnie z zasadami rządzącymi tym gatunkiem grafiki miniaturowej powinny się na nim znaleźć, dodaje jeszcze różnego rodzaju sentencje odnoszące się w swojej treści do tematu książki i czytelnictwa, w rodzaju: „Dom bez książki jest jak ciało bez duszy”, czy „Trzeba czytać dużo, ale nie trzeba czytać wszystkiego”.
Nina Kazimowa urodziła się w 1952 r. w Leningradzie. Ukończyła studia na wydziale architektury i przez pewien czas pracowała jako architekt. Techniki graficzne zaczęła poznawać dopiero w 1985 r. w pracowni petersburskiego grafika Germana Pachariewskiego. W 1990 r. wykonała pierwszy ekslibris. Dzisiaj ma ich w swoim dorobku około 300. Jest laureatką wielu ważnych nagród zdobytych na międzynarodowych konkursach graficznych. Mieszka i tworzy w Petersburgu.
Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do obejrzenia wystawy!
Napisz komentarz
Komentarze