O tym, że służba w policji bywa nieprzewidywalna i często wymaga podejmowania szybkich i stanowczych decyzji po raz kolejny przekonali się sławieńscy mundurowi. W miniony weekend pokonali trasę prawie 50 kilometrów eskortując pojazd z rodzącą kobietą do Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie. Dzięki ich szybkiej reakcji mieszkanka powiatu słupskiego bezpiecznie trafiła pod opiekę specjalistów.
W sobotni ranek policjanci Ogniwa Ruchu Drogowego sławieńskiej komendy wykonywali obowiązki służbowe na ul. Koszalińskiej w Sławnie. W pewnym momencie podbiegł do nich zdenerwowany kierowca BMW, który poinformował, że w samochodzie znajduje się jego ciężarna partnerka, u której rozpoczęła się akcja porodowa. Przyszły tata obawiał się, że ze względu na odległość około 50 km i duży ruch panujący ulicach nie zdąży zawieźć rodzącej na czas do Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie.
Nie tracąc czasu st. sierż. Przemysław Łysakowski i post. Klaudia Dziuba natychmiast podjęli decyzję o eskortowaniu małżeństwa do szpitala, a w międzyczasie o całej sytuacji poinformowali dyżurnego sławieńskiej komendy.
Aby zapewnić bezpieczny przejazd policjanci z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi ruszyli w kierunku Koszalina, a za nimi jechali oczekujący narodzin maleństwa rodzice.
Gdy policjanci dotarli na miejsce wbiegli do budynku szpitala w poszukiwaniu wózka, na którym mogliby przewieźć rodzącą kobietę. Kiedy już go znaleźli, błyskawiczne przekazali przyszłą mamę pod opiekę lekarzy. Po kilku minutach szczęśliwy tata poinformował, o narodzinach córeczki.
Po zdarzeniu, rodzice maleństwa, docenili zaangażowanie i profesjonalizm policjantów, przesyłając do Komendanta Powiatowego Policji w Sławnie podziękowania za wzorowo udzieloną pomoc przez starszego sierżanta Przemysław Łysakowski i posterunkową Klaudię Dziuba. asp. Kinga Warczak
Napisz komentarz
Komentarze