Spacerujący po lasach do więzienia, myśliwi pilnujący samych siebie, tłumiki do celów łowieckich, policja i wojsko ochraniające polowania, nawet te rekreacyjne i dewizowe – wszystkie te niebezpieczne pomysły ministra Ardanowskiego mogą wkrótce stać się rzeczywistością.
Koalicja słupskich organizacji i społeczników zaprasza na protest już 15 stycznia o 17.00 u zbiegu ulic Wojska Polskiego i Sienkiewicza (pod I LOVE SŁUPSK)
20 grudnia w ekspresowym tempie Sejm przyjął specustawę ASF o zmianie niektórych ustaw w celu ułatwienia zwalczania chorób zakaźnych zwierząt. Nowe prawo nie zatrzyma ASF, a przyczyni się do eksterminacji dzików. Kładzie bowiem nacisk na zmasowany odstrzał dzików, ignorując potrzebę ścisłego przestrzegania zasad bioasekuracji, tak na polowaniach, jak w hodowlach.
- Dziki są ważnym elementem ekosystemu w naszych lasach. Jako zwierzęta wszystkożerne pełnią w lasach rolę sanitarną - żywią się m.in. owadami utrudniającymi rozwój drzew, gryzoniami oraz padliną. Buchtując w poszukiwaniu pokarmu i roznosząc nasiona, odgrywają ważną rolę w naturalnym odnowieniu lasu i w procesach obiegu materii w przyrodzie– mówi Sebastian ze Środkowopomorskiego Ruchu Antyłowieckiego.- Eliminacja tego gatunku z ekosystemu może przyczynić się do zwiększenia intensywności gradacji owadów w lasach oraz częstości występowania patogenów przenoszonych przez gryzonie na ludzi (np. borelioza, kleszczowe zapalenie mózgu)– dodaje aktywista.
- To fatalne zmiany, które nie tylko nie pomogą w walce z epidemią ASF, ale ograniczają prawa i wolności obywatelskie, zagrażając bezpieczeństwu publicznemu– podkreśla Maja Fronczak z Fundacji Viva!.
Kontakt do organizatorów protestu: [email protected] / 512 749 059. (r)
Napisz komentarz
Komentarze