Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 11 kwietnia 2025 00:38
Przeczytaj!
Reklama

Połowa ukaranych nie płaci mandatów.

Połowa ukaranych nie płaci mandatów.
Podziel się
Oceń

Najpierw zapłacisz mandat, a dopiero wtedy usuną ci punkty karne z centralnej ewidencji kierowców – takie rozwiązanie proponuje Najwyższa Izba Kontroli. Mogłoby to skutecznie motywować kierowców do płacenia mandatów.

Tymczasem należności z mandatów karnych rosną, bo system ich dochodzenia od wielu lat jest w Polsce nieskuteczny.

Budżet Państwa traci na tym rocznie wiele milionów złotych, gdyż istotna część kar grzywny nie zostaje wyegzekwowana, a należności wynikające z tych kar ulegają przedawnieniu.

Już w 2013 r. NIK alarmowała , że w Polsce tylko blisko połowa ukaranych (47 proc.) płaci dobrowolnie mandaty.

W przypadku ok. 23 proc. spraw kary grzywny zostały wyegzekwowane, pomimo uchylania się ukaranych od dokonania płatności.

Natomiast w przypadku ok. 30 proc. spraw Państwu nie udało się wyegzekwować kar i istotna ich część po upływie trzech lat od daty ich nałożenia ulegała przedawnieniu.

W latach 2011-2012 Skarb Państwa tracił ponad 100 milionów złotych rocznie z powodu przedawnienia się należności z tytułu mandatów.

Kontrolerzy NIK mieli szereg zastrzeżeń do skontrolowanych komend Policji. Ujawnione w nich nieprawidłowości polegały m.in. na istotnych opóźnieniach we wprowadzaniu do systemu PUE Mandaty informacji o nałożonych grzywnach.

Stan taki w 2016 r. był zjawiskiem powszechnym.

W 2016 r. w jednostkach tych mniej niż 1 proc. mandatów wprowadzono do systemu w wymaganym terminie 7 dni, a ponad 5 proc. mandatów wprowadzono do systemu dopiero po upływie ponad 365 dni!



Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama