Pracownicy darłowskiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej dołączyli do ogólnopolskiej akcji protestacyjnej „Czarny Tydzień w Pomocy Społecznej”.
Będą protestowali do 23 listopada (podobnie jak tysiące pracowników pomocy społecznej w Polsce) przeciwko lekceważeniu ich przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz lokalny samorząd.
- Protestujemy, bo jest nam źle. Czujemy się niedoceniane i wręcz upokarzane poborami jakie dostajemy – jedna przez drugą, mówią ubrane na czarno panie. - Protestujemy, bo nie powinno być tak, że osoby zatrudnione na takim samym stanowisku, w innej instytucji podległej temu samemu samorządowi, z podobnym zakresem obowiązków, mają dużo większe pobory. A jeśli chodzi o gminę Darłowo, to nie możemy nawet porównać się do tamtejszych płac. To prawdziwa przepaść.
Demoralizujące są głodowe pobory, często mniejsze niż wypłacane zasiłki. Zły system pracy powoduje, że jedni są zawaleni robotą, a inni nie. Generalnie postulatów jest mnóstwo. Strajkujący w całej Polsce żądają realizacji postulatów pracowniczych i zawodowych. W Darłowie akcentują te płacowe:
- To ciężka praca, ale lżej by się pracowało, gdybyśmy byli odpowiednio doceniani... Więcej w wydaniu papierowym (sim)
Napisz komentarz
Komentarze