Z relacji zgłaszającej wynikało, że na komunikatorze internetowym otrzymała od koleżanki wiadomość z prośbą o przekazanie kodów mobilnej płatności. Miała wziąć udział w konkursie. Jak się okazało to oszust podszył się pod znajomą zgłaszającej i prosił o przesłanie kodów do szybkich płatności. W ten sposób z konta kobiety zniknęło blisko 1 600 złotych. Kolejny raz przestrzegamy, aby nie podawać wygenerowanego kodu BLIK bez potwierdzenia np. telefonicznego, czy to faktycznie nasz znajomy prosi o pożyczkę i znajduje się w miejscu, gdzie pieniądze mają zostać wypłacone.
Schemat działania oszustów jest zazwyczaj bardzo podobny. Najpierw włamują się na konto na portalu społecznościowym, przejmują je, a następnie rozsyłają do znajomych wiadomości, z prośbą o udostępnienie kodu BLIK. Przestępcy, podszywając się pod właściciela konta, prowadzą luźne rozmowy, aby nie wzbudzać ich niepokoju. Proszą o kod BLIK na kwotę kilkuset złotych, jednocześnie obiecując jak najszybszy zwrot pieniędzy. Właściciel rachunku bankowego będąc pewny, że pomaga swojemu znajomemu, niczego nie podejrzewając, podaje kod Blik i zatwierdza transakcję w aplikacji mobilnej. Po otrzymaniu kodu, oszuści najczęściej wypłacają gotówkę z bankomatu w innym regionie kraju lub płacą za zakupy w sieci.
Pamiętajmy!
Nie należy podawać wygenerowanego kodu Blik bez potwierdzenia, czy to faktycznie nasz znajomy prosi o pożyczkę. Wystarczy zadzwonić do znajomego, aby upewnić się, czy faktycznie on znalazł się w potrzebie.
Transakcji dokonanych za pomocą kodu BLIK nie można cofnąć, dlatego pamiętaj:
Należy przede wszystkim dobrze zabezpieczyć dostęp do konta na portalu społecznościowym, wykorzystując w tym celu dwuskładnikowe uwierzytelnienie logowania. Pamiętajmy również o wylogowaniu się z konta po zakończeniu użytkowania!
Zawsze należy dokładnie sprawdzić dane transakcji przed jej zatwierdzeniem w aplikacji bankowości mobilnej, np., gdzie nasze pieniądze będą wypłacone i potwierdź, czy ta osoba faktycznie się tam znajduje.
Napisz komentarz
Komentarze