Świąteczna komisja i sesja Rady Gminy Sławno 23 grudzień 2020 r:
Zapytałem Przewodniczącą Rady Gminy Martę Hołowatą, dlaczego nie odczytała radnym petycji mieszkańców Warszkowa, która wpłynęła do Urzędu Gminy Sławno.
P. Hołowata wyjaśniła cyt:
„Pismo zaadresowane było do Wójta Gminy Sławno w takim razie ja tego pisma nie mogłam odczytać, bo ja jego po prostu nie mam, tyle”...
(PS - skąd więc wie do kogo pismo było zaadresowane?)
Doprecyzowałem zatem, że pismo było również adresowane do wiadomości Rady Gminy, nastała chwila konsternacji.
Przewodnicząca odpowiedziała cyt:
„Panie Przemysławie stwierdzam tylko to, co przed chwilą powiedziałam, nie mam takiej Petycji”.
Dyskusja taka miała miejsce podczas komisji rady gminy. Po komisji była 2 godzinna przerwa. Radny Konwerski poprosiła więc Przewodnicząca, aby zapoznała się z pismem i temat został omówiony już na sesji.
Na początku sesji radny Konwerski po raz kolejny poprosił o wyjaśnienie sprawy petycji i podpisów.
Głos w tej sprawie zabrał tylko wójt Ryszard Stachowiak kwitując cyt:
„Jeśli ktoś szanuje Urząd i Wójta to nie może wniosku pisać, który jest poparty dwustoma kopiami podpisów”... te podpisy tych mieszkańców nie mają wartości (…) dalej Wójt stwierdza: „mieszkańców jest 1200, dorosłych jest ok. 900 mieszkańców. czyli 700 mieszkańców się nie wypowiedziało, czyli jak dla mnie są na NIE”
Radny Konwerski dopowiedział więc, że petycja z podpisami była dostarczona w oryginale. Pracownicy przyjmujący pismo dokładnie sprawdzili oryginały porównując z ksero i nie wnieśli zastrzeżeń.
Przemysław Konwerski: zadałem pytanie Wójtowi na jakiej podstawie prawnej, żąda od Rodziny oryginałów dokumentów (podpisów). Przypomniałem też kwestię, iż Lechosław Szach, bardzo bliski współpracownik Wójta, na pisemne wezwanie poszkodowanych rodzin z Tychowa, do dziś nie wydał im nawet ksero faktur (nie wspominając o oryginałach) dotyczących zakupionych przedmiotów i rzeczy z organizowanej zbiórki publicznej na rzecz pogorzelców”.
Przewodnicząca usilnie przerywała moją wypowiedź (PS - to tak zwane bezstronne prowadzenie sesji)... udało mi się jednak wyrazić swoje zdanie, że w podanej przez Wójta ilości mieszkańców są również dzieci i młodzież nie mająca praw wyborczych oraz osoby zameldowane, a nie mieszkające, zatem 200 podpisów w moim przekonaniu, to prawie połowa mieszkańców. Wójt zamilkł. Nie podał też podstawy prawnej żądania oryginałów.
Notabene, z rozmów z mieszkańcami wynika, iż Warszkowo nie miało frekwencji 200 osób na zebraniach w świetlicy wiejskiej, nawet przy wyborze Sołtysa Wsi.
Przyjmując zatem tok myślenia Wójta, stwierdzam, że np. 100 mieszkańców Warszkowa wybrało sołtysa, czyli 800 mieszkańców się nie wypowiedziało, czyli byli na „NIE”
Będąc precyzyjnym dodatkowo sprawdziłem: w Wyborach na Wójta obecnej kadencji Obwód w Warszkowie (Warszkowo, Tychowo i Warszkówko) uprawnionych jest 1369 osób p. Stachowiak otrzymał tylko 420 głosów. Czyli reszta jest na „NIE”
Ups... jednak zostawię ten tok myślenia Wójta, to nie mój poziom...
Żądam więc!
Panie Wójcie Stachowiak, proszę udowodnić opinii publicznej i radnym ilu to mieszkańców Warszkowa jest „ZA” budową parkingu przy sali wiejskiej w Warszkowie w miejsce Domu Rodziny Państwa Nojek.
Proszę aby Pan przeszedł się po mieszkańcach swojej miejscowości.
Rodzina ma 200 podpisów, a Pan Panie Wójcie?
Czas - Start.
Reasumując: zastanawiam się jakim trzeba być człowiekiem..., mieć zero skrupułów dla starszej schorowanej Kobiety, która w dobie pandemii wirusa Covid, chodząc po wsi w porze zimowej, uzbierała w krótkim czasie ponad 200 podpisów, jak mówiła dużo domów nie obeszła, bo nie miała na to siły i zdrowia.
Co jeszcze musi się stać… Przemysław Konwerski
Napisz komentarz
Komentarze