Pod koniec marca (28/29.03) spłonęły baraki na działce Stefana Świstka ze Słowina. Poszkodowany twierdzi, że było to celowe podpalenie. Więcej! Uważa, że w okolicy grasuje podpalacz, bo w krótkim czasie płonęły łąki, hydrofornia oraz mieszkanie koło lasu w Słowinku.
Wyznaczył nagrodę za wskazanie osoby powodującej pożary.
- Te pożary muszą się skończyć. Daję 5 tys. zł za wskazanie osoby, która dokonuje podpaleń – oświadczył Stefan Świstek.
Według informacji uzyskanych w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sławnie, raczej nie można mówić o większej ilości pożarów w okolicach Słowina.
- Sprawdziłem statystyki, tamtejsza OSP, od początku lutego wyjeżdżała 4 razy do pożarów. To jest, mniej więcej tyle samo razy, co w latach poprzednich – mówi Paweł Faryno, Komendant Powiatowy PSP w Sławnie.
Stefan Świstek jednak zdania nie zmienia i podtrzymuje ofertę nagrody.
Napisz komentarz
Komentarze