18 stycznia 2020 r. Darłowo: pewien mieszkaniec został ugryziony w rękę przez owczarka sąsiada. Pan ma ponad 80 lat. Wezwał policję. Ta sprawdziła posesję, która okazała się zabezpieczona na tyle, że zwierzę nie mogło się z niej wydostać. Jednakże po dokładniejszych oględzinach odkryto podkop pod ogrodzeniem, którym zdenerwowany i zdeterminowany owczarek mógł się przedostać na posesję sąsiada, dokonać karalnego czynu i niepostrzeżenie wrócić „do siebie”. Właściciel psa przyznał, że tak mogło być, bo sąsiad od dawna drażni jego pupila. Odmówił jednak przyjęcia mandatu. Pies też się nie przyznał. Sprawę rozstrzygnie sąd.
O tym, i innych zdarzeniach, które miały miejsce, w ubiegłym tygodniu, w powiecie sławieńskim czytaj w wydaniu papierowym Obserwatora Lokalnego z 22 stycznia 2020 r.
Napisz komentarz
Komentarze